Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 26 kwietnia 2024 06:11
Reklama

Sześciu nowych księży w diecezji rzeszowskiej

  • Źródło: https://diecezja.rzeszow.pl/
Sześciu nowych księży w diecezji rzeszowskiej
Podziel się
Oceń

 

Bp Jan Wątroba do neoprezbiterów: „Nie trzeba wymyślać swojego kapłaństwa! Ono nie jest do wymyślania! Istnieje tylko jedno kapłaństwo Jezusa Chrystusa, a my jesteśmy wezwani do samego środka Jego misji”. 22 maja 2021 r. w katedrze rzeszowskiej sześciu diakonów diecezji rzeszowskiej przyjęło sakrament kapłaństwa.

Do grona neoprezbiterów diecezji rzeszowskiej należą: ks. Michał Cyrnek z parafii Miłosierdzia Bożego w Ropicy Polskiej, ks. Marek Drupka z parafii św. Jadwigi Królowej w Wólce Podleśnej, ks. Jakub Przybyła z parafii Dobrego Pasterza w Babicy, ks. Jerzy Przybyło z parafii Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Budach Głogowskich, ks. Mateusz Wielgosz z parafii Dobrego Pasterza w Jaśle i ks. Łukasz Ziemniak z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Niechobrzu.

Mszy św. przewodniczył i święceń udzielił bp Jan Wątroba. Eucharystię koncelebrowało około sześćdziesięciu księży, m.in: przełożeni Wyższego Seminarium Duchownego w Rzeszowie oraz proboszczowie i wikariusze z parafii rodzinnych neoprezbiterów. W Mszy św. uczestniczył bp Kazimierz Górny.

W homilii bp Jan Wątroba nawiązał do słów z Księgi Izajasza o namaszczeniu przez Ducha Pańskiego. „Namaszczenie oznacza przynależność do Boga. Tak jak namaszczony ołtarz i świątynia należą do Pana, tak i my, od momentu chrztu należymy do Pana, jesteśmy Jego własnością. W sposób szczególny dotyczy to tych, którzy mają przyjąć święcenia kapłańskie i je przyjmują – oni są namaszczeni Pana. Przynależność do Pana przekłada się na naszą niesłychaną godność. Ona też nakazuje szanować siebie nawzajem, szanować drugiego kapłana i każdego człowieka” – mówił hierarcha.

Kaznodzieja zwrócił uwagę, że namaszczenie podczas święceń kapłańskich ukierunkowuje na służbę drugiemu człowiekowi. „Namaszczenie nie jest po to, aby się z nim obnosić, żeby się jego mocą stawiać ponad innych i wyróżniać, wywyższać. Ono jest po to, abyśmy poczuli w sobie przynaglenie pójścia do ludzi. Namaszczenie popycha nas do innych i do nich zbliża. Taka jest tożsamość kapłańska i taka jest kapłańska duchowość. Wszystko, co mam w kapłaństwie, ma mnie otwierać na ludzi, a nie oddzielać od nich. W namaszczeniu jest zawarte posłanie do biednych, do niewidomych, do więźniów, do uciśnionych – takie były Jezusowe priorytety” – podkreślił biskup.

Biskup Rzeszowski dalej mówił, że żaden z powołanych nie musi i nie powinien wymyślać swojego kapłaństwa, ale realizować kapłaństwo według zamysłu Jezusa Chrystusa. „Nie trzeba wymyślać swojego kapłaństwa! Ono nie jest do wymyślania! Istnieje tylko jedno kapłaństwo Jezusa Chrystusa, a my jesteśmy wezwani do samego środka Jego misji, do Jego przepowiadania, Jezusowego działania, Jezusowego sposobu życia, Jezusowej obecności wśród ludzi. Jesteśmy wezwani do samego środka Jego czynów, Jego słowa, Jego życia, Jego osoby. Nie, gdzieś obok, na sposób przez siebie wymyślony. I nie róbmy rzeczy, w których On się kompletnie nie odnajdzie – to my się mamy odnajdywać w Jego myśleniu, Jego działaniu, w Jego istnieniu dla ludzi” – mówił kanodzieja.

W nawiązaniu do patrona rocznika diakonów, św. Maksymiliana Marii Kolbego, bp Wątroba mówił o stałej potrzebie otwarcia na Ducha Świętego. „Święty Maksymilian był do końca wypełniony Duchem Świętym, którego otrzymał w namaszczeniu kapłańskim. (…) Pozwólcie się dzisiaj, podczas tego obrzędu wypełnić Duchowi Świętemu. Nie zostawiajcie w sobie obszarów zarezerwowanych dla siebie. Gdy za chwilę będziecie powtarzać „chcę”, „przyrzekam”, gdy będziecie przyjmować na dłonie święte krzyżmo, módlcie się w duszy: Duchu Święty, wejdź, wypełnij mnie całego, a potem mnie posyłaj, gdzie chcesz, do kogo chcesz, z tym uposażeniem, które dostałem; do tych ludzi, do których Ty chcesz mnie posłać; z miłością, która jest Twoja i od Ciebie; z mocą i działaniem, które jest Twoje i od Ciebie” – zachęcał biskup.

Po homilii odbył się obrzędy święceń: przyrzeczenie czci i posłuszeństwa Biskupowi Ordynariuszowi, Litania do Wszystkich Świętych podczas której kandydaci leżeli krzyżem, nałożenie rąk, modlitwa święceń oraz namaszczenie rąk krzyżmem i wręczenie chleba i wina. Podczas Liturgii Eucharystycznej nowo wyświęceni po raz pierwszy wyciągnęli dłonie nad chlebem i winem wypowiadając słowa konsekracji.

Na zakończenie Mszy św. ks. Marek Drupka, podziękował w imieniu nowo wyświęconych wszystkim, którzy przyczynili się do przygotowania ich do kapłaństwa. Zwracając się do bp. Jana Wątroby neoprezbiter powiedział: „Pragniemy zawsze odczuwać, że nasze ręce są w rękach Księdza Biskupa. Ta świadomość będzie nas umacniać i utwierdzać w powołaniu, będzie nam towarzyszyć w misji głoszenia słowa Bożego i sprawowaniu sakramentów”.

Słowa wdzięczności, m.in. przełożonym Wyższego Seminarium Duchownego w Rzeszowie i rodzicom neoprezbiterów, wypowiedział bp Jan Wątroba. „Dziękuję rodzicom, krewnym i bliskim, tym którzy tworzyli domowe środowisko, gdzie wzrastały wasze powołania. W domu rodzinnym wszystko się zaczyna. Od świętości wiary i pobożności w rodzinach zależy dalsza droga tych, którzy z domu wychodzą” – mówił Biskup Rzeszowski.

W drodze do zakrystii neoprezbiterzy zatrzymali się przy figurze Matki Bożej Fatimskiej zawierzając swoje kapłaństwo Matce Bożej.

W niedzielę, 23 maja, w Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, neoprezbiterzy będą sprawować w swoich rodzinnych parafiach uroczyste Msze św. prymicyjne, a w najbliższych tygodniach otrzymają skierowania do parafii. (tn)

Zdjęcia: Krzysztof Kapica/ Nowiny


Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
News will be here
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Grzegorz Z.Treść komentarza: Witam, z całym szacunkiem widzę 2 uchybienia Pana prowadzącego. - Czas wypowiedzi gdzie nagminnie jest przekraczany - Pan Ligęza pięknie mówi. Tylko szkoda że na 11 pytań - czyli 11 minut- merytorycznych odpowiedzi na PYTANIA - było maksymalnie 2 minuty. Reszta to opowiadanie o tym co było, co zrobił, co jest robione w tym momencie. o planach na przyszłość praktycznie mało co mówi - a przecież chodzi w pytaniach o to co planuje robić dalej a nie co robił za czasów kilkudziesięcioletniej kadencji. Pan redaktor powinien zwracać uwagę by odpowiadać na pytania, tymczasem: "Jakie kroki pan podejmie" - opowiadanie ze pociągi są nowoczesne i można podpiąć laptopa... "jakie inwestycje w infrastrukturę sportową" - opowiadanie o zmodernizowanym stadionie, ścieżkach rowerowych, placach zabaw itp "jakie nowe atrakcje turystyczne " - jest wielokulturowość, dziedzictwo, mamy funkcjonująca synagogę, rozwija się agroturystyka, buduje się już basen - brak pomysłów nowych "plany na polepszenie dostępu do sł. zdrowia" - opowiadanie o tym ze mamy 2 niepubliczne zakłady "w jaki sposób planuje współpracować ze służbami?" - opowiadanie o tym ze mamy powodzie, ze 14 lat temu odbudowali kilka domów, podziękowania strażakom itd - znów brak konkretów do zadanego pytania Pan redaktor albo przespał albo lubi być ignorowany na swoje pytania: równie dobrze można było dać P. Burmistrzowi czasu 10 minut aby opowiedział co zrobił za swojej 20letniej kadencji. To jak zapytać co będzie Pan jadł na kolację i słyszeć 55sekundową opowieść jak wczoraj jadłem super polędwice z ziemniaczkami przypieczonymi pełnymi smaku kolendry, ziół prowansalskich i na koniec no a dziś może będzie coś innego, planuje bardziej lekkostrawnie. albo zapytać jakie plany na wakacje i słyszeć opowieść gdzie się było w 2010roku na wakacjach. Jak chce Pan prowadzić debaty to proszę może lepiej egzekwować odpowiedzi i ich czas. Myślę że takie mini debaty mogą być dla Pana bardzo pomocne i uczące. Życzę rozwijania umiejętności, doskonalenia się i przeprowadzenia merytorycznej debaty za 5 lat. Z wyrazami szacunku Grzegorz Z.Data dodania komentarza: 18.04.2024, 16:17Źródło komentarza: Na żywo: Debata przedwyborcza kandydatów na Burmistrza BobowejAutor komentarza: WyborcaTreść komentarza: Już strach otwierać lodówkę w obawie czy nie wyskoczy z niej p Iwona z wojewodąData dodania komentarza: 27.03.2024, 07:48Źródło komentarza: Briefing prasowy wojewody Krzysztofa Klęczara na bieckim rynkuAutor komentarza: ciekawskaTreść komentarza: W perspektywie 4 lata to chyba logiczne mieć za sobą wojewodę niż przeciw. Z korzyścią dla Biecza. Tak jak przez ostatnie lata kiedy władze otrzymały promesy od pisu na 20 baniek na drogi, kanalizacje i zabytkiData dodania komentarza: 26.03.2024, 10:16Źródło komentarza: Briefing prasowy wojewody Krzysztofa Klęczara na bieckim rynkuAutor komentarza: wyboryTreść komentarza: Cyrk.Data dodania komentarza: 25.03.2024, 19:59Źródło komentarza: Briefing prasowy wojewody Krzysztofa Klęczara na bieckim rynkuAutor komentarza: WyborcaTreść komentarza: Żenujący spektakl. Tyle w temacie.Data dodania komentarza: 25.03.2024, 17:34Źródło komentarza: Briefing prasowy wojewody Krzysztofa Klęczara na bieckim rynkuAutor komentarza: MarekTreść komentarza: Impreza przedwyborcza ....Data dodania komentarza: 16.03.2024, 20:21Źródło komentarza: Na żywo: Międzynarodowy Turniej o Puchar Polski w Tańcu Rock'n'Roll Akrobatyczny I Boogie Woogie.
Reklama
Reklama