Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 27 kwietnia 2024 03:51
Reklama

Tarnowski MPEC bez prezesa Rodaka i NFOŚiGW, biedniejszy o kilkadziesiąt milionów złotych. Jest za to zapowiedź podwyżki cen za ciepło

Parę lat temu prezydent obiecywał, że Tarnów ma przyszłość. Myślę, że te osoby, które wtedy słuchały prezydenta nie myślały o takiej przyszłości – komentował zmiany w MPEC radny Mirosław Biedroń. - Ja jestem radnym od ćwierć wieku i po raz pierwszy widziałem coś takiego, żeby doszło do tak ostrego konfliktu pomiędzy prezydentem miasta a prezesem najważniejszej spółki miejskiej. Dla mnie to jest jakieś kuriozum. To świadczy po raz kolejny o tym, że prezydent Ciepiela po prostu nie nadaje się na prezydenta – komentował radny Marek Ciesielczyk. W przeciągu kilku ostatnich miesięcy cały Tarnów śledził konflikt, który publicznie rozgrywał się na sesjach Rady Miejskiej pomiędzy prezydentem Romanem Ciepielą a prezesem spółki miejskiej - Krzysztofem Rodakiem. Wątkami w sporze była m.in. wypłata dywidendy z MPEC oraz finansowanie budowy spalarni. - Jeżeli nic nie zrobimy, to nie będziemy mieli finansowania tego projektu. Nieprawdziwą jest informacja, że wszystko jest w porządku, tylko nie ma decyzji środowiskowej. Na dzień dzisiejszy, po zmianie prawa kiedy zniknęły listy [w ministerstwie klimatu*], nie mamy montażu finansowego tego zadania - tłumaczył w lutym tego roku w trakcie sesji Rady Miejskiej ówczesny prezes MPEC-u, Krzysztof Rodak W konflikt zaangażował się też Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – ówczesny akcjonariusz spółki, który zażądał zmian w statucie, grożąc, że jeśli nie zostaną one wprowadzone to NFOŚiGW wycofa swoje akcje. Z końcem czerwca tak się stało, dlatego teraz MPEC będzie musiał zapłacić byłemu już akcjonariuszowi około 37 milionów złotych za umorzenie akcji. - Chcę powiedzieć, że to wyjście Narodowego Funduszu poprzedzone było negocjacjami z zarządem i przedstawicielami NFOŚiGW. Udaliśmy się jeszcze w czerwcu do Warszawy, rozmawialiśmy z wiceprezesem Narodowego Funduszu. Byłem z panem prezesem Augustyńskim i z panią Beatą Baran, która jest koordynatorem radców prawnych i równocześnie członkiem rady nadzorczej MPEC. Próbowaliśmy przekonać Narodowy Fundusz do pozostania jako akcjonariusz w spółce MPEC pod warunkiem zrezygnowania z wynagrodzenia za dalsze utrzymywanie kapitału - relacjonował Roman Ciepiela, prezydent miasta Tarnowa. Dodatkowo funkcję prezesa MPEC przestał pełnić Krzysztof Rodak, który po zakończeniu kadencji zarządu zrezygnował z ubiegania się ponownie o to stanowisko. Obecnie pełniącym obowiązku prezesa został Piotr Augustyński, prezes Zarządu Budynków Miejskich. - Konkurs był ograniczony tylko do członków zarządu. Rezygnację złożył wówczas prezes pan Krzysztof Rodak. Ja tę rezygnację przyjąłem, potwierdziłem odbiór. Podczas rady nadzorczej, rada nadzorcza mnie jako przewodniczącego rady wybrała na tę osobę, która właśnie jest oddelegowana do tych czynności i od piątku te czynności pełnię w spółce MPEC – wyjaśniał p.o. Prezesa MPEC-u, Piotr Augustyński, a zarazem prezes MZB. Równocześnie p.o. szefa MPEC-u zapowiada wzrost cen za ciepło już od tej jesieni. - 20 % jeżeli oczywiście zostanie to zatwierdzone przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. 34 złote kosztował gigadżul, więc pewnie koło 7 złotych to jest minimum w taryfie tej S1 – wyjaśniał p.o. Prezesa MPEC-u, Piotr Augustyński. Dodajmy, że Augustyński zapowiedział również, że nie są planowane zwolnienia pracowników MPEC-u w najbliższym czasie.
  • Źródło: Tarnowskie Media sp. z o.o.
Tarnowski MPEC bez prezesa Rodaka i NFOŚiGW, biedniejszy o kilkadziesiąt milionów złotych. Jest za to zapowiedź podwyżki cen za ciepło
Podziel się
Oceń


Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
News will be here
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Grzegorz Z.Treść komentarza: Witam, z całym szacunkiem widzę 2 uchybienia Pana prowadzącego. - Czas wypowiedzi gdzie nagminnie jest przekraczany - Pan Ligęza pięknie mówi. Tylko szkoda że na 11 pytań - czyli 11 minut- merytorycznych odpowiedzi na PYTANIA - było maksymalnie 2 minuty. Reszta to opowiadanie o tym co było, co zrobił, co jest robione w tym momencie. o planach na przyszłość praktycznie mało co mówi - a przecież chodzi w pytaniach o to co planuje robić dalej a nie co robił za czasów kilkudziesięcioletniej kadencji. Pan redaktor powinien zwracać uwagę by odpowiadać na pytania, tymczasem: "Jakie kroki pan podejmie" - opowiadanie ze pociągi są nowoczesne i można podpiąć laptopa... "jakie inwestycje w infrastrukturę sportową" - opowiadanie o zmodernizowanym stadionie, ścieżkach rowerowych, placach zabaw itp "jakie nowe atrakcje turystyczne " - jest wielokulturowość, dziedzictwo, mamy funkcjonująca synagogę, rozwija się agroturystyka, buduje się już basen - brak pomysłów nowych "plany na polepszenie dostępu do sł. zdrowia" - opowiadanie o tym ze mamy 2 niepubliczne zakłady "w jaki sposób planuje współpracować ze służbami?" - opowiadanie o tym ze mamy powodzie, ze 14 lat temu odbudowali kilka domów, podziękowania strażakom itd - znów brak konkretów do zadanego pytania Pan redaktor albo przespał albo lubi być ignorowany na swoje pytania: równie dobrze można było dać P. Burmistrzowi czasu 10 minut aby opowiedział co zrobił za swojej 20letniej kadencji. To jak zapytać co będzie Pan jadł na kolację i słyszeć 55sekundową opowieść jak wczoraj jadłem super polędwice z ziemniaczkami przypieczonymi pełnymi smaku kolendry, ziół prowansalskich i na koniec no a dziś może będzie coś innego, planuje bardziej lekkostrawnie. albo zapytać jakie plany na wakacje i słyszeć opowieść gdzie się było w 2010roku na wakacjach. Jak chce Pan prowadzić debaty to proszę może lepiej egzekwować odpowiedzi i ich czas. Myślę że takie mini debaty mogą być dla Pana bardzo pomocne i uczące. Życzę rozwijania umiejętności, doskonalenia się i przeprowadzenia merytorycznej debaty za 5 lat. Z wyrazami szacunku Grzegorz Z.Data dodania komentarza: 18.04.2024, 16:17Źródło komentarza: Na żywo: Debata przedwyborcza kandydatów na Burmistrza BobowejAutor komentarza: WyborcaTreść komentarza: Już strach otwierać lodówkę w obawie czy nie wyskoczy z niej p Iwona z wojewodąData dodania komentarza: 27.03.2024, 07:48Źródło komentarza: Briefing prasowy wojewody Krzysztofa Klęczara na bieckim rynkuAutor komentarza: ciekawskaTreść komentarza: W perspektywie 4 lata to chyba logiczne mieć za sobą wojewodę niż przeciw. Z korzyścią dla Biecza. Tak jak przez ostatnie lata kiedy władze otrzymały promesy od pisu na 20 baniek na drogi, kanalizacje i zabytkiData dodania komentarza: 26.03.2024, 10:16Źródło komentarza: Briefing prasowy wojewody Krzysztofa Klęczara na bieckim rynkuAutor komentarza: wyboryTreść komentarza: Cyrk.Data dodania komentarza: 25.03.2024, 19:59Źródło komentarza: Briefing prasowy wojewody Krzysztofa Klęczara na bieckim rynkuAutor komentarza: WyborcaTreść komentarza: Żenujący spektakl. Tyle w temacie.Data dodania komentarza: 25.03.2024, 17:34Źródło komentarza: Briefing prasowy wojewody Krzysztofa Klęczara na bieckim rynkuAutor komentarza: MarekTreść komentarza: Impreza przedwyborcza ....Data dodania komentarza: 16.03.2024, 20:21Źródło komentarza: Na żywo: Międzynarodowy Turniej o Puchar Polski w Tańcu Rock'n'Roll Akrobatyczny I Boogie Woogie.
Reklama
Reklama