Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 11:19
Reklama

Moskitiery na straży spokojnego snu — jakie wybrać, by nie wpuścić nieproszonych gości?

Komarów nikt nie zaprasza, a mimo to potrafią wparować wieczorem przez otwarte okno jak niechciani goście na przyjęcie. Bzyczą nad uchem, gryzą bez pytania i skutecznie psują sen. A przecież latem aż szkoda zamykać się w szczelnie izolowanych pokojach. Rozwiązanie? Dobrze dobrana moskitiera. Ale zanim rzucisz się do sklepu po pierwszą z brzegu, warto wiedzieć, że moskitiera moskitierze nierówna. Możesz wybrać opcję za kilkadziesiąt złotych i przyklejać ją taśmą, a możesz też pójść w rozwiązanie na lata — trwałe, estetyczne i dopasowane do Twojego okna jak garnitur szyty na miarę.
  • 24.07.2025 11:57
Moskitiery na straży spokojnego snu — jakie wybrać, by nie wpuścić nieproszonych gości?

Moskitierowy przegląd – co oferuje rynek?

Zobacz ofertę moskitier na stronie https://taniezaluzje.pl/moskitiery/

Zacznijmy od podstaw. Najprostsze moskitiery, które znajdziesz w marketach, to modele z siatki mocowanej na rzep albo taśmę dwustronną. Kuszą ceną i łatwością montażu, ale często kończą jak tania parasolka — po pierwszym większym podmuchu wiatru albo podczas próby zdjęcia do umycia. Ich zaletą jest to, że można je samodzielnie dociąć do rozmiaru okna. Wadą — wszystko inne: od nietrwałości, przez średnią estetykę, aż po to, że przy każdym otwieraniu okna trzeba uważać, żeby siatka nie wypadła razem z ramą.

Lepszym wyborem są moskitiery ramkowe — czyli takie, które tworzą osobną, sztywną konstrukcję dopasowaną dokładnie do wymiaru Twojego okna. Montowane są zazwyczaj na wcisk lub za pomocą uchwytów, bez wiercenia i kombinowania. Taka moskitiera nie tylko trzyma się stabilnie, ale też wygląda estetycznie i może służyć przez kilka sezonów, a nawet dłużej. Dobre ramki są z aluminium albo z trwałych tworzyw, które nie odkształcają się od słońca i nie rdzewieją przy pierwszej mgle.

Jeśli masz drzwi balkonowe i nie chcesz się co chwilę schylać, zdejmować, przekładać — postaw na moskitierę drzwiową otwieraną na zawiasach lub przesuwną. Te pierwsze działają jak klasyczne drzwi, drugie idealnie sprawdzą się przy dużych tarasach. Są też moskitiery rolowane, które montuje się w prowadnicach – działają trochę jak roleta, tylko że przeciwko insektom. Nie rzucają się w oczy, są wygodne w obsłudze i świetnie nadają się tam, gdzie nie chcesz mieć widocznej siatki przez cały czas. Zapraszamy na bloga, na którym poczytasz więcej na temat moskitier.

Na miarę, czyli na serio – czy warto inwestować w moskitiery szyte pod okno?

Z pozoru wydaje się, że moskitiera to tylko kawałek siatki i nie ma sensu wydziwiać. Ale jeśli chcesz, żeby służyła Ci przez kilka sezonów, a nie tylko do końca sierpnia, warto postawić na wersję przygotowaną na wymiar. Takie moskitiery wykonuje się z solidnych materiałów, mają wzmocnione narożniki, a siatka jest odporna na rozciąganie, promienie UV i rozkapryszone koty. Co więcej, dobrze dobrana moskitiera na wymiar idealnie przylega do ramy okiennej – nie zostawia szpar, przez które przeciśnie się najbardziej zdeterminowany komar.

Estetyka też ma znaczenie. Moskitiery ramkowe nie szpecą elewacji ani wnętrza. Możesz dopasować kolor profilu do ramy okna, więc efekt końcowy wygląda bardzo spójnie. A jeśli zależy Ci na niemal niewidocznej siatce – są modele typu „invisible screen”, które z dalszej odległości są praktycznie przezroczyste. Goście nawet nie zauważą, że coś jest na oknie – za to Ty zauważysz, że wieczorem nie musisz ganiać po pokoju z kapciem.

Oczywiście, moskitiery na zamówienie kosztują więcej niż te z rolki. Ale traktuj to jak inwestycję. Raz dobrze zrobiona moskitiera przetrwa lata. Nie odklei się, nie wyblaknie, nie pofaluje jak żagiel przy pierwszym podmuchu. A komfort życia bez użądleń, bez bzyczenia i bez niespodzianek w lampie nocnej? Bezcenny. W Krakowie takie moskitiery zamówisz w salonie F.H.U. Tanie Żaluzje.

Niech żyje lato! Ale tylko za szybą

Moskitiery to jedno z tych rozwiązań, które nie rzucają się w oczy, a potrafią kompletnie zmienić jakość życia. Dają swobodę otwierania okien, wpuszczania świeżego powietrza i chłodnych nocy bez ryzyka, że obudzisz się z rumieńcem (i to nie od słońca). Jeśli chcesz naprawdę cieszyć się latem — wybierz rozwiązanie trwałe, wygodne i dopasowane. Bo lato ma być Twoje, a nie komarów.

Artykuł sponsorowany


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama