Małopolska

Kraków. Podczas kolonii w Zakopanem zmarła 12-letnia dziewczynka z Lublina. Nad ranem koleżanki z pokoju zauważyły, że dziewczynka nie daje oznak życia. Na miejsce została wezwana policja i pogotowie. Po próbie reanimacji lekarz stwierdził zgon. Na miejscu trwają działania policji i prokuratury. - Na miejscu opiekunowie wezwali karetkę pogotowia. Niestety, lekarz po reanimacji dziecka stwierdził zgon. Jest to 12-latka pochodząca z Lublina. Na miejscu pracują policjanci i prokurator – poinformowała Katarzyna Cisło z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Krzeczów (woj. małopolskie). Śmiertelny wypadek na zakopiance. W miejscowości Krzeczów w wyniku zderzenia dwóch samochodów zginęła jedna osoba. Cztery, w tym dwoje dzieci, trafiły do szpitala. - Na zakopiance, na drodze krajowej na wysokości miejscowości Krzeczów doszło do zderzenia Audi i Volkswagena. W audi podróżował mężczyzna, który zginął na miejscu. Mimo reanimacji - prowadzonej na miejscu przez pogotowie - nie udało się go uratować. Natomiast drugim autem podróżowała rodzina, dwójka rodziców z dwójką dzieci. Rodzice odnieśli niewielkie obrażenia, zostali zabrani do szpitala, również dzieci, ale wiemy, że nic im się nie stało. Śledztwo wyjaśni przyczyny tego tragicznego wypadku. Wstępnie ustaliliśmy, że kierujący audi zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie doszło do czołowego zderzenia z volkswagenem – wyjaśnił rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.

Około południa do trzech przedszkoli na terenie Tarnowa przyszedł e-mail z informacją o podłożonym ładunku wybuchowym. Bomby miały znajdować się w przedszkolu nr 18, 24 i 32. Na miejsce wezwano służby i zarządzono ewakuację.

Kraków. Patrol policji wodnej będzie pilnować bezpieczeństwa nad zalewem na krakowskim Zakrzówku. To reakcja po tragedii, do której doszło tam we wtorek 25 czerwca. 14-latek, który razem z kolegami skakał ze skały do wody, nie dopłynął do brzegu. Przez kilkanaście minut przebywał pod wodą. Mimo reanimacji nie udało się go uratować. Funkcjonariusze apelują o ostrożność i podkreślają, że miejsce - choć malownicze - jest szczególnie niebezpieczne. - Na zalew w Zakrzówku skierowani zostali policjanci z Komisariatu Wodnego w Krakowie, którzy będą czuwać nad bezpieczeństwem osób, które przychodzą nad zalew. Będą czuwać nad tym, żeby osoby stosowały się do zakazu i nie wchodziły do wody. Prowadzenie działań jest o tyle utrudnione w tym miejscu, że jest to bardzo specyficzny teren, poruszanie się po nim jest bardzo niebezpieczne – tłumaczył Piotr Szpiech z policji w Krakowie.